Każda minuta się liczy i im mniej spędzimy czasu na przygotowaniu posiłków tym więcej czasu zyskamy dla siebie. Trzydziestominutowe posiłki, które nie wymagają wielu przygotowań i gotowane są jednogarnkowo stały się hitem ostatnich lat. Biją rekordy popularności na portalach streamingowych i blogach kulinarnych, a mnogość przepisów na danie tego typu jest ogromna! Dzisiejszy przepis będzie idealną propozycją dla miłośników ryżu i warzyw smażonych z sosem słodko-kwaśnym, który na stałe przeniknął do naszej kuchni i codziennego menu.
Trudność przygotowania przepisu: banalnie łatwy
Czas przygotowania: 20-30 minut
Porcja dla: 1-2 osób
Składniki:
- 1 szklanka ryżu długoziarnistego
- 1 szklanka wody
- ½ szklanki cieciorki z puszki
- ½ mieszanki warzyw mrożonych
- ½ słoika lub ¾ słoika sosu słodko-kwaśnego
- 2 łyżki oleju rzepakowego lub masła
Wielkiej filozofii nie ma w tym daniu, ale jest bardzo dobre w smaku i łatwe do wykonania nawet dla tych, którzy nie czują się pewnie w kuchni. Risotto jest tutaj podstawą. Na początek wystarczy wlać na patelnię szklankę wody (lub więcej jeśli chcemy mieć bardziej kleiste danie), a potem dodać łyżkę lub dwie wybranego tłuszczu, cieciorkę i ryż. Jest to istotne, gdyż nawet cieciorka w zalewie potrzebuje czasu by się podgotować i zmięknąć w czasie pichcenia. Ryż z cieciorką należy oczywiście mieszać co jakiś czas by ten nie spalił się.
Gdy nasz ryż będzie już lekko miękki to możemy przejść do kolejnych kroków związanych z przygotowaniem naszego dania. Do ryżu z cieciorką dodajemy warzywa. Mogą to być oczywiście warzywa surowe, ale też dobrze sprawdzą się tutaj warzywne mrożonki. W końcu chodzi o to by zaoszczędzić czas na gotowaniu, Mieszankę, którą dodaliśmy do gotującego się ryżu oczywiście możemy podlać dodatkową porcją wody jeśli dotychczasowa ilość nie była wystarczająca. Całość gotujemy aż do miękkości. Na sam koniec opcjonalnie możemy dodać płatki drożdżowe, które można kupić w lepszych drogeriach z działem eko lub sklepach z zdrową żywnością. Sos słodko-kwaśny oczywiście możemy dodać w trakcie mieszania, ale możemy ten moment pominąć i dodać go już do miseczek, w których będziemy serwować nasze danie.
Całość najlepiej smakuje z domowym kompotem lub lemoniadą przystrojoną plasterkiem cytryny i gałązką świeżej mięty. Takie danie czyli “one pot” jest idealnym uzupełnieniem dnia dla zabieganych osób, gdyż dostarcza odpowiednią ilość węglowodanów, tłuszczy i kalorii pod względem dietetyczny, Nawet jeśli nie jesteśmy przekonani do azjatyckiej kuchni to jest to potrawa, która sprawdzi się w kuchni “fusion”, która łączy smaki wielu kultur.